Trzecia już część poświęcona kultowym grom RPG... tym razem będzie o dwóch wyjątkowych tytułach, a mianowicie Fallout i Arcanum. O tyle o ile tego pierwszego nikomu nie trzeba przedstawiać to z drugim może być już kłopot z racji tego, że nie jest tak legendarny? choć jakością nie odbiega wiele od serii F.
ARCANUM
W takim razie zacznijmy od Arcanum, które zostało wydane w 2001 roku na PC. Troika Games wykreowała niesamowity steampunkowy świat magii i techniki, które "żyją" obok siebie jak przysłowiowy pies z kotem. Fabuła jest bardzo, ale to bardzo rozbudowana, a sama gra dostarczyła mi mnóstwo miłych godzin przed ekranem monitora. Tak, tak to były jeszcze te czasy kiedy gry nie były łatwe ( 5h i finish ), nie były nudne ( liniowa fabuła ) i posiadały to Coś.
Grę przeszedłem prawie dwa razy, ponieważ przy pierwszym podejściu poszedłem zupełnie w technikę, przez co magia stała się dla mnie całkowicie niedostępna, a była tak ciekawa, że musiałem zacząć jeszcze raz. Generalnie nawet po tych dwóch razach nie odkryłem całej mapy świata Arcanum - gdzie są dziś gry podobne do Fallouta, Arcanum, Morrowinda, Obliviona gdzie spędza się całe godziny szwędając bez celu po świecie, aby odkryć coś niesamowitego ?
Przykładowy screen ekwipunku też robi wrażenie! Każdy szanujący się wynalazca/czarodziej zbierał bądź każdy napotkany kawał żelastwa/rośliny, aby potem stworzyć z tego coś... cokolwiek... i to dawało niesamowitą frajdę.
Sama gra nie doczekała się drugiej części, nie wiem dlaczego szczerze mówiąc bo była/jest rewelacyjna. A szkoda, szkoda...
FALLOUT
I co ja mam napisać ? To mniej więcej tak jakbym miał pisać o Diablo czy Starcrafcie... Może jedynie to, że nie chodzi mi o współczesnego Fallouta tylko jego I i II część z lat 1997-1998... Stare Dzieje... Stare Gry... Stare Dobre Czasy. Na pewno gra, która zawsze będzie mieć mocną pozycję w najlepszych 10 grach w historii...
I tak muzyka... Cmon! Klimat!
Pip-boy i mapa.
To było 13 lat temu... Fallout Tactics było średnie, natomiast Fallout 3 i szczególnie New Vegas z honorem kontynuowały serię, choć moim zdaniem były to już inne gry. Niby ten sam świat, klimat rewelacyjny, różne smaczki w grze tak charakterystyczne dla gatunku... ale mimo wszystko... chyba za stary już jestem.
Część gier z tamtych lat nie działa na dzisiejszych kompach... DK2 odpaliłem po 1,5h starania się i googlowania... udało się, przeszedłem po raz xx i z bananem na ustach oglądałem jedne z najlepszych cut scenów w historii gier. Coś czuję, że w bardzo nie długim czasie spróbuję z innym tytułem z XX wieku...
Disciple_1
Zdecydowanie muszę przestać tu wchodzić! I jak, po przeczytaniu czegoś takiego, miałbym ponownie nie włączyć Fallouta?
OdpowiedzUsuńWalczę obecnie z Fallout New Vegas - polecam! Nowy Fallout to masakryczny zjadacz czasu, jedna z gier w którą można wpaść na wiele tygodni bez szans na wydostanie ;)
OdpowiedzUsuń