środa, 25 sierpnia 2010

Czas na kino...

Z łezką w oku wspominam czasy, kiedy niecierpliwie wyczekiwałem pojawienia się kolejnych części "Władcy Pierścieni" na kinowym ekranie...

Naturalnie jestem fanem Tolkiena, a samą ekranizację trylogii uważam za coś przełomowego na miarę pojawienia się w kinach Gwiezdnych Wojen. Dlaczego ? Z prostego powodu. Nie istotne jest czy trylogia WP, GW jest uznawana za wybitną, bardzo dobrą czy dobrą... generalnie to rzecz gustu. ( znam osoby, które usnęły na WP, a także takie które widziały każdą część po X razy )


Najważniejsze jest to, że pojawienie się tych dwóch tytułów z tak specyficznych gatunków filmowych było przełomowym momentem w historii kina. Z reguły fantastyka jest traktowana po macoszemu, a nie ma co wspominać już o fantasy... USA woli wyprodukować sto czterdziestą siódmą komedię romantyczną w roku na którą pójdą miliony spragnionych miłości ludzi... Yay! ( Sam byłem ostatnio! Oczywiście nie z własnej woli! hehe )

Niestety rzadko kiedy jakiś producent, reżyser, etc angażują się w realizację filmu opartego na dobrej powieści z w/w gatunku. Dlatego tak bardzo wyczekiwałem kolejnych części Władcy Pierścieni, który z całą pewnością był najlepszym filmem fantasy jaki pojawił się w kinach, przynajmniej według mojego subiektywnego odczucia. ( a na pewno najdłuższym ! )

Nie możemy również zapomnieć o Harrym Potterze, które kolejna część wchodzi w listopadzie do kin :]

Obecnie jest w realizacji dalszej lub bliższej parę filmów... ale gdzie im tam do Tolkiena... a przecież istnieje ogromna szansa, że zarówno reżyser jak i jego spółka coś spieprzą i z książki wyjdzie dno, a nie film...

Kilka tytułów na które warto zwrócić uwagę :

 Władca Pieścieni






Harry Potter ( Wszystkie części )
















Niekończąca się opowieść ( Klasyk z dzieciństwa... )




Życzę miłego filmowego wieczoru...

Disciple_1

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...